13.03.2013
środa
Jorge.
Jezuita.
Argentyna.
Franciszek.
Buona sera.
Przecież słuchają WSZYSCY, nie tylko katolicy, bardzo rozsądnie.
Jeden z najbardziej wpływowych ludzi na świecie.
Do katedry na rowerze.
Nie wskoczył do limuzyny i nie odział się w purpurę.
Mówił o ruchu, budowaniu i przekuwaniu mieczy na lemiesze, w tle przepiękne wnętrze Kaplicy Sykstyńskiej, transmisja telewizyjna na cały świat.
Kibic!
I trudna przeszłość, nie dla wszystkich jednoznaczna.
W sumie wygląda dobrze. Zapowiedź zmian.
Tak czy inaczej, w konwencji przecież.
Jestem ciekawa. Czekam.
Ja również - czekam ciekawa. Co do zmian, myślę, że póki co na konwencji się ostanie...
OdpowiedzUsuńNie tak łatwo puścić w ruch zastały mechanizm. Się okaże.
Usuń