De omnibus dubitandum est. Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.
kaleką matematyką obliczamy swoją wartość (Emily Dickinson)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Florcia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Florcia. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 5 lutego 2017
typowy osobnik płci męskiej
Florcia przysposobiła do codziennego użytku domowego typowego osobnika płci męskiej. Idą razem załatwić sprawę. Wloką się noga za nogą, osobnik przemawia: "Nie tak szybko, jeszcze się spocę".
Florcia sprząta, osobnik śpi. Florcia pierze, osobnik śpi. Florcia robi zakupy, osobnik ogląda w telewizorze teleturniej. Florcia gotuje obiadek, osobnik śpi. Florcia idzie spać, osobnik przemiawia: "Znowu idziesz spać?!"
Florcia trwa w zadowoleniu ze swojego osobnika. Jest miły w dotyku.
niedziela, 27 września 2015
Florcia z koleżanką
- Florciu, chodź wejdziemy do księgarni.
- Odmawiam.
- No co ty, książek nie czytasz?
- Owszem, czytam. Tylko ich nie kupuję.
- Florciu, dlaczego nie masz deski do prasowania. Kupiłabyś sobie.
- Nie mam żelazka.
- Florciu, dlaczego nie masz żelazka?
- Nie lubię prasować.
- Florciu, dlaczego nie masz lodówki?
- Jedzenie wyjęte z lodówki brzydko pachnie i jest zimne.
- Florciu, dlaczego nie malujesz paznokci?
- Życie jest za krótkie, żeby spędzić je na ciągłym malowaniu paznokci.
- Florciu, jesteś już prawie całkiem siwa. Dlaczego sobie nie położysz farby?
- Życie jest za krótkie, żeby spędzić je na ciągłym nakładaniu farby na włosy.
- Ależ Forciu, proszę Cię!
- A o co, kochana?
czwartek, 22 sierpnia 2013
Florcia jedzie tramwajem
Florcia jedzie tramwajem. Marszałkowską. A w tramwaju jak na Marszałkowskiej, ścisk, hałas, muzykowanie (czytaj: rzępolenie). Florcia stoi przy samych drzwiach, troszeczkę przeszkadzając wsiadającym i wysiadającym, ale tylko tam jest trochę więcej miejsca. Jakaś pani czepia się Florci, że nie przechodzi dalej, tylko tak stoi w tych drzwiach. "Bo ja, proszem paniom, gryzę" - odpowiada Florcia.
niedziela, 2 grudnia 2012
Florcia ma ochotę na herbatkę
- Poproszę herbatkę - zadysponowała w eter zatopiona w świecie kreowanym oraz ulubionym fotelu domowym Florcia.
Gniozdurek zakręcił się po kuchni i w dziesięć minut podał filiżankę herbatki z sokiem malinowym i cytryną, prosto do ręki. Wybiła północ.
- Sprawny room service w tym hotelu - wymamrotała Florcia nieprzytomnie.
wtorek, 27 listopada 2012
Florcia zamierza odwiedzić sąsiadkę
Florcia postanowiła odwiedzić swoją sympatyczną sąsiadkę, panią Adelę. Już się zebrała, myśląc o aromatycznej kawce i pysznym paniadelowym ciachu (wypieki udawały się Adeli nadzwyczajnie), kiedy przypomniała sobie, że przecież Adela wyemigrowała na stałe, z całej zagranicy wybierając Irlandię. Zamieszkała podobno w Antycznej części Dublina.
Subskrybuj:
Posty (Atom)