.

De omnibus dubitandum est. Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.

kaleką matematyką obliczamy swoją wartość (Emily Dickinson)

czwartek, 18 sierpnia 2011

Duszniki. Duszniki Zdrój


Moje zainteresowanie muzyką Fryderyka doszło do etapu Festiwal Chopinowski. Postanowiłam pójść na całość ;). Karnet, znaczy się osiemnaście koncertów. Dziewięć dni w strefie klimatu opłacanego 3 zł/dobę. W przestrzeni muzycznej bezcennej i niezapomnianej.

  
Bardzo Ważne Drzwi w Dworku Chopina znajdującym się w Parku Zdrojowym, za nimi Sala Magii oraz Czarów rzucanych przez pianistów przy pomocy czarnego fortepianu ze sceny prosto na zgromadzoną publiczność. Przeważnie celnie trafiali, z małymi wyjątkami, kiedy rzucanie uroku im nie wychodziło lub docierało nierównomiernie.


Sala z madejowymi krzesełkami, na których twardość staraliśmy się nie zważać, ale już gęstość rozstawienia dawała się we znaki. Ale skoro lepiej być nie mogło...



zdjęcia: xbw

Wrażeń mam mnóstwo, nie sposób umieścić ich w jednym-dwóch postach. Więc na raty. Nie będzie fachowo, ale za to od serca. W ilości znacznej. Niech ten rok upłynie jak najszybciej, niech już znowu nadejdzie sierpień i kolejne muzyczne lato w Dusznikach. Niby nic takiego, a uzależnia od pierwszego razu. Czego i Wam życzę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz