Jakoś cały czas nie widać końca mojemu przemieszczaniu się między polskimi miastami, co mnie bardzo cieszy :) Właśnie dowiedziałam się o kolejnej zmianie koncepcji, dla odmiany jutro śpię we własnym łóżku, ale październik znów się zaczyna od przejażdżki pociągiem. Ciekawe, gdzie mi przyjdzie obchodzić urodziny... Prowadzi tu człowiek spokojny stacjonarny tryb życia, zawsze ten sam tramwaj do pracy, dzień po dniu, weekend po weekendzie bez zmian, aż tu nagle co kilka dni coś nowego, nieznanego, nieoczekiwanego... Nie ukrywam, miła odmiana. Słyszałam, że podróże kształcą. Owszem, tak, sądząc z ilości poznanych ludzi i miejsc. Powoli staję się specjalistką od klubów i pubów, gdzie można miło i ciekawie spędzić wolny czas wieczorową porą, późną wieczorową porą. Zawsze (odkąd sięgam pamięcią) miałam bogate życie wewnętrzne, ale dopełnienie bogatym życiem zewnętrznym owszem także miłe czasami jest:) Czego i Wam życzę.

zdjęcie by xbw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz