Udowadniam, że podróże, no, może nie dosłownie - kształcą, ale w jakiś tam sposób powiększają wiedzę o mniej lub bardziej ważnych sprawach. W trakcie wyjazdu na pewno dopada nas mnóstwo ciekawostek.
Oto jedna z nich: w Walii znajduje się miasto o nazwie najdłuższej na świecie, brzmi ona:
Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch
co wymawia się z grubsza:
"Chlanweir puchlgłyn gochl gogerysz łyrn durbochl chlantej siljo go go goch"
a znaczy:
(The church of St. Mary in the hollow of white hazel trees near the rapid whirlpool by St. Tysilio's of the red cave)
Kościół Świętej Marii w Dziupli Białej Leszczyny Przy Wartkim Wirze Wodnym oraz Kościół Świętego Tysilio przy Czerwonej Jaskini.
co wymawia się z grubsza:
"Chlanweir puchlgłyn gochl gogerysz łyrn durbochl chlantej siljo go go goch"
a znaczy:
(The church of St. Mary in the hollow of white hazel trees near the rapid whirlpool by St. Tysilio's of the red cave)
Kościół Świętej Marii w Dziupli Białej Leszczyny Przy Wartkim Wirze Wodnym oraz Kościół Świętego Tysilio przy Czerwonej Jaskini.
Pozdrawiam z kraju i ze świata!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz