Kilkakrotnie już oglądałam o nim film, ale dopiero teraz (hm, no tak) oświeciło mnie, że nie wiem, jak naprawdę wyglądał i nie widziałam jeszcze żadnego jego dzieła (filmowe obrazy nie były autorstwa Basquiata, rodzina nie wyraziła zgody).
Co do filmu, to chociaż amerykański, powstał w oparciu o książkę Lecha Majewskiego (Basquiat - nowojorska opowieść filmowa). Chętnie przeczytałabym, ale nie wiem jak zdobyć. Film do wielokrotnego użycia, dobrze zrobiony, rewelacyjnie zagrany, odtwórca roli Samo, Jeffrey Wright - genialny, kilka scen zapada w pamięć na zawsze. Reżyserem jest facet, który równocześnie maluje i rzeźbi, ideał :) Jako przyprawę dodam, że w filmie występują: Benicio Del Toro, Gary Oldman, Dennis Hopper, Christopher Walken, Willem Dafoe, a w roli Andy'ego Warhola David Bowie. Muzyka - nadal ją słyszę, choć film oglądany jakiś czas temu.
Szkoda, że Jean-Michel nie mógł tego filmu obejrzeć, byłby nim najprawdopodobniej zachwycony.
Jean-Michel Basquiat 1960-1988
Basquiat - taniec ze śmiercią
Reż. Julian Schnabel
USA 1996
USA 1996