.

De omnibus dubitandum est. Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.

kaleką matematyką obliczamy swoją wartość (Emily Dickinson)

poniedziałek, 26 października 2009

chaos i harmonia


Natura ludzka nadzwyczaj prosta w obsłudze jest. Wystarczy dobry nastrój i już wszystko idzie lepiej, sprawniej. Lepiej idzie praca, nauka, kontakty międzyludzkie wszelkiego rodzaju, te rodzinne i zewnętrzne, zawodowe i przypadkowe. Nawet samemu ze sobą lepiej jest. Sęk w tym (lub, jak kto woli, pies pogrzebany w Puszczy Białowieszczańskiej), że ten dobry nastrój to humorzasty jest, wałęsa się i szwenda po zakamarkach i nijak się zagnać nie da na miejsce i czas dogodny osobie naszej.

Może własciwe dobranie proporcji harmonii i chaosu byłoby tu pomocne?

Nasuwa mi się pewien wniosek: lubię polski alfabet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz