De omnibus dubitandum est. Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.
kaleką matematyką obliczamy swoją wartość (Emily Dickinson)
wtorek, 6 maja 2014
Robert Galbraith - "Wołanie kukułki"
Ucieszyłam się, że znowu w księgarniach kolejna samoodwracająca kartki powieść. Zapisałam się jako szósta czy siódma w kolejce bibliotecznej i odczekałam te kilka miesięcy. Faktycznie, kartki same się odwracały, nie wiadomo jak i kiedy. Książki nie zamierzam oceniać ani do niej zachęcać. Nie jest to ten kaliber co Trudny wybór, ale i nie miał być. Kto lubi J. K. Rowling, ten przeczyta, kto nie lubi, nie przeczyta za nic. Kryminał Wołanie kukułki jest początkiem opowieści o detektywie noszącym nazwisko Cormoran Strike. Prowadzi on malutką agencję, wspomagany przez młodą sekretarkę Robin. Cormoran ma 35 lat, jest duży, ma barwną przeszłość i trochę długów. Na wojnie stracił część nogi. Okoliczności sprawiły, że mieszka w biurze. Im więcej wiemy o porcyjkami ujawnianej historii jego życia, tym bardziej odczuwamy w stosunku do niego sympatię i zaciekawienie. Cormoran dostaje zlecenie zbadania sprawy "samobójstwa" znanej supermodelki. Wraz z detektywem zaglądamy za kulisy londyńskiego świata projektantów, modeli i celebrytów. Nie ma w książce momentów drastycznych ani szokujących, akcja powoli rozpędza się, nabiera tempa i kilka razy czytelnik może czuć się zaskoczony. Solidna robota. Byłam zadowolona, zwłaszcza, że snuł się powoli wątek relacji Strike'a z płcią piękną, w tym z Robin. Więc w sumie dwa w jednym, kryminał plus romans.
Następna książka z cyklu już powstała, ukaże się w czerwcu tego roku pod tytułem The Silkworm. Spodziewam się tłumaczenia jeszcze przed Nowym Rokiem, a jeśli nie, znowu zacznę czytać po angielsku, o.
Robert Galbraith (pseudonim J. K. Rowling)
Wołanie kukułki
(The Cuckoo's Calling)
rok wydania: 2013
wydanie polskie: 2013 - BRAWO!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Byłem ciekaw tej książki i zastanawiałem się czy to nie będzie strata czasu, ale po Twoim wpisie, spróbuję.
OdpowiedzUsuńLektura lekka, dość łatwa i, jak na kryminał, całkiem przyjemna. Ale bez żadnej "nadbudowy".
Usuń