Breakout
Póki jeszcze umiesz ruszyć drogą pod prąd.
Póki jeszcze wierzysz, że gdzieś nowy jest ląd.
I jak echo Ci odpowie
Twoim słowom inny człowiek.
Póki jeszcze tak się zdarza,
warto żyć.
Póki jeszcze wierzysz, że bez granic Twój świat.
Póki jeszcze wierzysz, że dościgły jest wiatr.
Póki wierzysz, że gdzieś w ciszy
jest ktoś, kto Twój głos usłyszy.
Póki jeszcze tak się zdarza,
warto żyć.
Póki jeszcze wierzysz, że bez granic Twój świat.
Póki jeszcze myślisz, że są okna bez krat.
Póki uśmiech ma twarz dziecka
i nadzieja w tobie mieszka.
Póki jeszcze tak się zdarza,
warto żyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz