Byliście kiedyś w grobowcu? Dobra data, by udostępnić zdjęcia z mojej bytności w takowym. Do grobowca Loughcrew w hrabstwie Meath uwiózł mnie Piter Pendragon, za co dozgonnie wdzięczna pozostanę. Pomysł, by wybrać się do Irlandii - jeden z najlepszych, jaki skutecznie wpadł mi do głowy. A był to środek listopada, zimno, wietrznie, momentami deszczowo. Ale od czego są swetry, golfy, szaliki, rękawiczki i kaptur. Dałam radę nawet ja ;) Najpierw trzeba było pojechać po klucz, potem wdrapać się na szczyt slalomem pomiędzy owcami, nie dać się zwiać, nie zwichnąć nogi na kamieniach... Potem otwarcie kraty i jesteśmy w grobowcu, który ma ponad pięć tysięcy lat!
zdjęcia: xbw
zdjęcie: Pendragon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz