Wybrałam się nad Wisłę, a tam fajny napis na moście, prom zwijający się już na zimę, zielony, dość dziki, brzeg, ławeczki nówka sztuka, mnóstwo tłuczonego szkła (coby za pięknie nie było), a tuż za mega hałaśliwą trasą - oaza - pięknie obudowane fontanny rozsiewające życiodajne, szybko regenerujące ciało i duszę, kropelki wodnej mgiełki, wystarczy przycupnąć na chwilę, a odchodzi każdy rodzaj zmęczenia :)
zdjęcia: xbw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz