"Wyglądała na odprężoną, szczęśliwą, jak zawsze kiedy nie musiała iść na wydział; właśnie zaczęły się wakacje z okazji Wszystkich Świętych. Z czasem zainteresowanie Hélène ekonomią zdecydowanie zmalało. Teorie próbujące wyjaśniać zjawiska ekonomiczne i przewidywać ich ewolucję wydawały się jej coraz bardziej niespójne, przypadkowe, coraz wyraźniej uważała je za czystą szarlatanerię; to zdumiewające, mawiała, że przyznaje się Nagrodę Nobla z ekonomii, jakby była to dziedzina równie poważna metodologicznie i rygorystyczna intelektualnie jak fizyka lub chemia. Jej zainteresowanie nauczaniem również znacznie osłabło. W sumie młodzi ludzie niezbyt ją interesowali, poziom umysłowy jej studentów był tragicznie niski, można się było nawet zastanawiać, co ich natchnęło do podjęcia studiów. Jedyną ich motywacją, w głębi duszy świetnie to wiedziała, była chęć zarabiania pieniędzy, jak największych pieniędzy; mimo nielicznych i krótkotrwałych fascynacji humanitarnych nie poruszało ich nic poza kasą. Jej życie zawodowe sprowadzało się do przekazywania sprzecznych absurdów kretynom i karierowiczom, nawet jeśli sama wobec siebie nie formułowała tego w sposób tak jednoznaczny. Miała zamiar przejść na wcześniejszą emeryturę"
Michel Houellebecq - "Mapa i terytorium" (La carte et le territoire)
W.A.B. 2011, przełożyła Beata Geppert, str. 292-293
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz