.

De omnibus dubitandum est. Tempora mutantur et nos mutamur in illis. Homo sum: humani nil a me alienum puto. Manifesta non eget probatione. Non scholae, sed vitae discimus. Non omnia possumus omnes. Nulla dies sine linea. Nil desperandum. Sapere aude. Nolite timere. Miser, qui numquam miser. Omne ignotum pro magnifico. Cura te ipsum. Si vis pacem para bellum. Concordia res parvae crescunt, discordia vel maximae dilabuntur. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Per scientiam ad salutem aegroti.

kaleką matematyką obliczamy swoją wartość (Emily Dickinson)

piątek, 13 marca 2015

kosmiczna rura


Czytamy, oglądamy filmy, także science fiction, chodzimy do muzeów i cieszymy się, że wyobraźnia nasza ma się dobrze, tak ciągle dokarmiana. Dobrze być au courant. Ale mnie mało. Zaczęłam chodzić na wykłady z fizyki, to dla wyobraźni jak zastrzyk z adrenaliny prosto w serce, wystrzela z trzecią prędkością kosmiczną ;) Wczoraj byłam na wykładzie astrofizyka o kształcie Wszechświata o tytule roboczym "Czy Wszechświat jest rurą?" i nareszcie poczułam się na właściwym miejscu, w środku rozpływałam się cała z radości. Bardzo często zadaję sobie w różnych okolicznościach pytanie, co ja tu właściwie robię. Ale nie tam, w auli Wydziału Fizyki UW. Zwłaszcza z Nosorożcem Ionesco w torebce ;) Czynności związane z "coś zróbmy, coś zaróbmy, trochę żywności kupmy" są czasem fajne, czasem ciekawe, czasem pasjonujące, ale także żenujące momentami i tylko dzięki wyobraźni i równoważeniu mogę je nadal wykonywać. Wiecie ile to jest milion sekund? Słyszeliście o kompozytorze astronomie, odkrywcy planety Uran Williamie Herschelu? Czy gęstość może być ujemna? Czy można osiągnąć prędkość większą od prędkości światła? Czy Wielki Wybuch nastąpił w jakimś jednym punkcie? Jaki zasięg oddziaływania ma czarna dziura? Ile stopni ma suma kątów w trójkącie gdzieś w kosmosie? Czy jeśli Wszechświat rozszerza się bez końca to i my się rozszerzamy i co z tym wspólnego ma Woody Allen? Czy każda materia składa się z atomów? Nie wiem, co ciekawsze, pytania czy odpowiedzi ;)

Na wykładzie zobaczyłam coś niesamowitego, ruch obiektów kosmicznych nagrywany przez kilkadziesiąt lat i odtworzony w gigantycznym przyspieszeniu, co wyglądało jak symulacja komputerowa, ale nią nie było. Wrażenie kolosalne. Dowiedziałam się, że piłeczka podrzucona do góry najpierw zwalnia, a potem przyspiesza! A już kompletnie zaskoczona byłam informacją, że jeden obiekt kosmiczny może być widziany przez nas wielokrotnie, więc ta mnogość punkcików na niebie może być w pewnym sensie złudzeniem. No, wkręciłam się. Czego i Wam życzę!




Szacowany udział ciemnej energii i ciemnej materii w energii Wszechświata

[„DMPie 2013 pl” autorstwa Szczureq - Praca własna. Licencja CC BY-SA 3.0 na podstawie Wikimedia Commons - http://commons.wikimedia.org/wiki/File:DMPie_2013_pl.svg#/media/File:DMPie_2013_pl.svg]





Współcześnie uznawany model powstania i ekspansji czasoprzestrzeni

[„CMB Timeline75 polish version (polska wersja PL)” autorstwa CMB_Timeline75.jpg: created by, edited by User:Vearthyderivative work: Vearthy (talk) - CMB_Timeline75.jpg. Licencja Domena publiczna na podstawie Wikimedia Commons - http://commons.wikimedia.org/wiki/File:CMB_Timeline75_polish_version_(polska_wersja_PL).png#/media/File:CMB_Timeline75_polish_version_(polska_wersja_PL).png]

3 komentarze:

  1. tak...
    to o czym by tu ....
    upsss....
    ;)

    Wygląda na to, że te wykłady są jak balsam dla duszy dla Ciebie :)
    Moja mama opowiedziała mi, że kiedy urodziła mojego brata, tak nie umiała się odnaleźć w "domowej, zacisznej rzeczywistości", a chwilę wcześniej studiowała chemię, więc, gdy przyszła córka znajomej i zapragnęła zabrać malutkie dziecko na spacer, to bez wahania się zgodziła. Mówiła, że z namaszczeniem usiadła wówczas w fotelu i wzięła sobie książkę do czytania. To była "Fizyka kwantowa" - o czymś takim właśnie marzyła. I nagle z błogiej uczty naukowej wyrwał ją przeraźliwy płacz dziecka. To był mój brat, który wypadł z wózeczka - kilka dni o niego walczyli.
    Później długo nie umiała wrócić do tej fizyki kwantowej :)
    ale wróciła
    było to mocne pragnienie ;)


    pozdrawiam ciepło w nowym, jasnym miejscu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dopytałam mamę, to nie był płacz dziecka, a krzyk tej dziewczyny, bo dziecko straciło przytomność

      Usuń
    2. Tak Dosiu, są jak balsam :) Prześlij Mamie linka z wcześniejszego postu do wykładu księdza profesora Michała Hellera, na pewno jej się spodoba. Ten wykład także dziś, 17 marca, w godz. 23.14-23.55 w programie Programie 1 Polskiego Radia. Po prostu KOSMOS ;)

      Wiesz, też wypadłam we wczesnym dzieciństwie z wózeczka na główkę, szczegółów mi oszczędzono... W każdym razie mam doskonałe wytłumaczenie moich wszelkich dziwnych zachowań ;)

      Usuń