poniedziałek, 28 kwietnia 2014

niezwykły pianista


Niektórym z Was znane jest moje wciąż rosnące uwielbienie do klawiszy, pianin, fortepianów, koncertów fortepianowych i PIANISTÓW. No i, rzecz jasna, kompozytorów. Od ostatniego konkursu chopinowskiego i następujących po nim, transmitowanych przez Sieć, międzynarodowych konkursów fortepianowych w Tel Avivie i Moskwie przywiązana jestem silnie zwłaszcza do Daniila Trifonova. Po kilku koncertach na żywo, po bezpośredniej rozmowie, po wysłuchanych wywiadach, zainteresowanie młodym pianistą nijak nie maleje, ciągle mam niedosyt wieści, a zwłaszcza kolejnych wykonań. Znalazłam dziś niesamowitą rozmowę z Daniilem, miłego oglądania. Prawda, że jest niezwykły?


11 komentarzy:

  1. Trifonov :) :) :)
    Na konkursie dostał nagrodę za Mazurki, ale jak na moje ucho, to on nawet w Etiudach brzmi jakby grał Prokofiewa :)
    Słyszałam go niedawno – Bayer Klassik – Debussy i Ravel, czyli “jego” muzyka.
    http://www.br.de/radio/br-klassik/programmkalender/sendung743552.html

    wybiera sie do Monachium, może uda mi się wyskoczyć.
    http://www.daniiltrifonov.com/concerts/tag/GERMANY

    Ps1. A za Mazurki – należało się Bożanowi. Albo Koziakowi.
    Ps2. Ojoj, dopiero co się człowiek konkursem ekscytował, a tu lada chwila kwalifkacje do następnego….

    Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daniil 7 maja będzie w Warszawie, ale nie ma już biletów, wczoraj widziałam dwa ostatnie. Niezależnie, którego kompozytora akurat "przetwarza", każdy jest jego i każdego równie chętnie słucham w tym niepowtarzalnym Danilkowym wykonaniu. Szemraninki mają swój urok, ale kiedy dopada Liszta albo Prokofiewa, też miło posłuchać i popatrzeć na dramaturgię widowiska, ekspresję postaci, mimikę.

      Nawet dziś słuchałam, Mephisto Waltz z Moskwy, toż to istny Herzog!
      http://youtu.be/nzwFLNWNAoE

      Koziaka dwukrotnie słuchałam na żywo, nawet coś tu kiedyś pisałam, nie do końca jestem przekonana. Lubię, ale nie przepadam.

      A w maju Tel Aviv (13-29) :)
      http://www.arims.org.il/competition2014

      Bogatego we wrażenia koncertu w Monachium!

      Dziękuję za odwiedziny, współodczuwanie i także pozdrawiam :)

      Usuń
    2. W moim internecie- w Warszawie jest jeszcze kilka biletów :) https://filharmonianarodowa.bilety24.pl/tickets/type/id/26545

      W Monachium - widzę, tez mało -wiele zostało...
      Oj, a Szemraninki- to co? Obrazki Debussiego?
      Liszt to wirtuozeria, a Walce Mefisto - zwłaszcza. To dla Trifonowa- powietrze. Ale w Chopinie- gra Prokofiewa :)
      Chopin- to nieco inny klimat - Kola w Sonacie i jak dla mnie- balkanskosc Bożanowa.
      (Bożanow gra w Monachium w październiku- Chopina i Rachmaninowa.)
      Zresztą repertuar Trifonova jest coraz bardziej XX wieczny.

      Usuń
    3. ps. jak cudownie jest kłócić się o muzykę :)

      Usuń
    4. Faktyczne, są jeszcze bilety i to całkiem sporo, dobrze wiedzieć, dzięki.

      Szemraninki to moje określenie wszystkich tych liryczności Daniłkowych, Debussy'ego, Ravela, czasami Chopina, jego własnej "Rachmaniany" :)

      Gdyby w Chopinie grał Prokofiewa, nie zająłby trzeciego miejsca w konkursie w Warszawie, to by nie przeszło. Może później, po konkursie chopinowskim, w etiudach granych cyklami, tu już chyba bardziej.

      Tak, Młody idzie coraz bardziej w nowoczesność i dobrze. Jego Chick Corea z San Marino, rewelacja :)
      http://youtu.be/dMUYgIEoXOo

      Jest na YT słabej jakości nagranie, fragment sonaty na saksofon i fortepian, skomponowanej przez Trifonova.
      http://youtu.be/uHDl--ZJhFM

      Pójdę sobie w nowoczesność za nim, trzeba się uczyć od młodzieży ;)

      Wpadnij na forum, tam sporo chętnych do muzycznych dyskusji :)

      Usuń
    5. Jeśli chodzi o zajmowane miejsca na Konkursie Chopinowskim- to laureatka najlepszym dowodem, ze z tym różnie bywa. Drugie miejsca zresztą tez. Bożanów się obraził i słusznie. Trifonow musiał zająć to trzecie miejsce, bo to był największy talent na konkursie. Nawet jesli nie jest "chopinista". Skandalem jest- ze dopiero trzecie, nie tylko za laureatka, ale również za Wunderem i Geniusasem.. Które forum?

      Usuń
    6. Tak, do Julianny próbowałam się przekonać, byłam na jej koncercie w Dusznikach i ledwo wysiedziałam. Ingolfa też słucham, kiedy muszę, z wyboru nie. Ale bardzo lubię Geniusasa, tyle, że on jakby w miejscu stał, wysoko, ale porusza się w niewielkim zakresie. A Trifonov wyrywa do przodu, że nadążyć nie sposób. Gdyby nie zajął przynajmniej tego 3. miejsca, to chyba w jury i wśród publiczności doszłoby do rękoczynów ;) Ale w dwóch kolejnych konkursach wygrał. W pełni zasłużenie. I chyba bezdyskusyjnie.

      Forum http://www.chopin.darmowefora.pl/

      Usuń
    7. No własnie- to samo wrażenie miałam o Geniusasie. Talent, ale nie czuje się, by muzyka była jego życiem. Wunder- błyskotliwy, ale jakoś skończony, nie ma w nim nieoczekiwanego.
      Na Kurierze Szaflarskim jestem (Lilka), ale trudno mi się przekopywać przez tego typu forum, są mało przejrzyste.
      Pisałam kiedyś - tez jako lilka (scisle l-lka) na forum gw, taka forma jest znacznie wygodniejsza, również, jeśli chcesz odnaleźć starsze wpisy, niestety- już tam mało kto zagląda. http://forum.gazeta.pl/forum/f,10242,Muzyka_klasyczna.html
      Na forum TVP w czasie konkursu byłam Cantata :)

      Usuń
    8. Ingolf nie jest odważny, nie jest zdeterminowany, wyczuwam u niego chwiejność, niepewność siebie, potężne niezdecydowanie, niewiarę. Słabość. Sukces 2 miejsca trochę go przerósł i nie może nadgonić. Lubię go, jest uroczy, gra momentami przepięknie. Ale tak właśnie go odbieram.

      Kurier Szafarski - byłam z tym forum od początku i czuję się na nim u siebie, za to inne fora są dla mnie labiryntem. Kurier to mój uniwersytet muzyczny. To grupa bliskich przyjaciół, momentami jak rodzina.

      W czasie konkursu nosa z TVP Kultura nie wyściubiałam niemal, żadne fora jeszcze nie były mi wtedy w głowie. Ale po konkursie to było jedynie pocieszenie - nasze nowe forum. Odżyje w pełnym blasku najdalej za rok :)

      Usuń
  2. Na Kurierze tez byłam na początku - przeniosłam się prosto z tego forum (cantata) http://forum.tvp.pl/index.php?board=407.0
    niestety, przez jakiś czas nie śledziłam Kuriera no i niestety, po czasie- trudno jest się zorientować gdzie kto o czym dyskutuje. To nie jest wina Kuriera tylko po prostu - tego rodzaju forum. Podobnie jest na Simfonika.pl
    Tego typu forum - nie daje możliwości otwarcia wątków w formie drzewka - by szybko przejrzeć same tematy dyskusji, bez przewijania wszystkiego. Ale do Kuriera - zajrzę z pewnością :)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się umościłam i mi tam wygodnie. Wchodzę na startowej na dole w "Zobacz ostatnio wysłane wiadomości" i śmigam po kolei, jeśli w ogóle coś się pojawia, bo często pusto, ostatnio... Wszyscy wybywają na FB.

      Usuń