wtorek, 29 stycznia 2013
rehab
Dorwał mnie Pan Rehabilitant, mój aktualny guru i gwiazda świecąca na niebie. Wszystko, okazało się, robię źle, siedzę źle, wstaję źle, ćwiczę źle. Ale zostało już wszystko wyprostowane, oprócz mojego kręgosłupa. Opłacało się czekać w kolejce z numerkiem 344 tysiące coś tam. Ludzie, powiedział guru, dzielą się na tych, którzy mają problemy z kręgosłupem, i na tych, którzy będą mieli problemy z kręgosłupem. Prawidłowa postawa podczas siedzenia. Tyłek wypiąć, lędźwiową część plecków do przodu, jeśli problem, podłożyć wałek, góra plecków wyprostowana, ręce podparte. Tak jak posągi, właśnie dokładnie tak. Wymiękam. Ćwiczenie w domu, rozkaz padł, co godzinę! Tylko po dziesięć. TYLKO!
Jeśli myślicie sobie, że możecie bezkarnie kokosić się w wygodnych ale niezdrowych pozycjach przy komputerze czy przy czytaniu, to jesteście w wielkim błędzie, wg Pana R. wcześniej czy później zostaniecie bólem za nieprawidłową postawę ukarani. Czego Wam absolutnie nie życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz