czwartek, 31 sierpnia 2017

Rower. Sasnal.


Dlaczego rowerzyści mają na uszach słuchawki?
Żeby nie słyszeli "życzliwych słów" dedykowanych im od przechodniów, między którymi pędzą slalomem po chodnikach, kompletnie bezrefleksyjnie. Dziecko, matka z wózkiem, staruszki o lasce...

Fakt, nie wszyscy rowerzyści, jedynie niektórzy, ale skutecznie psują opinię reszcie.

Zastępczy koń, wskakuj nań... i pędź... i gnaj... przez step. Ale to nie step, to ludne miasto...


*******

Znalezione w "Przeglądzie" (14-20.08.2017) (nie nabywam, pozyskuję zużyty od Pani Sąsiadki, dla "Jolki"):

Wilhelm Sasnal o przyjemności:

"Wielką radość znajduję w nienadużywaniu życia. Tak byłem wychowywany. Najpierw to, co konieczne, potem to, co pożyteczne, a na końcu to, co przyjemne"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz