wtorek, 29 marca 2011

Wojtyszko - !!!


  Bibliotekarz Puciek porządkował swoją bibliotekę.
  - Co robisz? - spytała Bromba.
  - Porządkuję książki - odpowiedział Puciek.
  - Przeczytane? - zapytała Bromba.
  - Przeczytane - odpowiedział Puciek.

  - A zatem porządkujesz samego siebie - zauważyła Bromba.
  Puciek zgodził się, że można to i tak określić.

fragment książki Macieja Wojtyszki "Bromba i filozofia"


*******

  Malwinka otworzyła więc okno i zawołała:
  - Panie Fikandrze, pan Kajetan Chrumps prosi pana do telefonu.
  Fikander zaczerwienił się od stóp do głów i wszedł do pokoju Malwinki, żeby wziąć słuchawkę.
  - Halo, czy to Fikander? - zapytał detektyw.
  - W pewnym sensie - odpowiedział coraz mocniej zaczerwieniony poeta.
  - Nie można być sobą w pewnym sensie, a nie być w innym - powiedział Kajetan.
  - Można - odpowiedział smutno Fikander.
  - Ale to ty? - zaniepokoił się Kajetan.
  - Ale to ja - odpowiedział Fikander - w pewnym sensie.
  - A jak ty się czujesz, Fikandrze? Co ci przyszło do głowy, żeby chodzić za Malwinką?
  - Och! - westchnął Fikander - przepięknie...
  - Wytłumacz się jaśniej, co przepięknie?
  - Nie mogę. Imię rymuje się przepięknie... słoninka... wędlinka... koniczynka... przepięknie...
  - Zdaje się, że już wiem, o co chodzi. Poproś Malwinkę.
  - O co?
  - Do aparatu.

fragment książki Macieja Wojtyszki "Bromba i inni"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz